//„Rumors of War” i „Tęcza” – dwa przypadki „kontrowersyjnej” sztuki publicznej// Joanna Pottle
„Rumors of War” i „Tęcza” – dwa przypadki „kontrowersyjnej” sztuki publicznej Joanna Pottle
Koncept przestrzeni publicznej i związanej z nią sztuki nieustannie ewoluuje, a obecnie często bywa kojarzony z szerszym nurtem spraw „kontrowersyjnych”. Przestrzeń publiczna i sztuka publiczna, niegdyś uznawane za coś oczywistego i powszechnie dostępnego, dziś – w związku z narzuconą izolacją i brakiem fizycznej bliskości – stają się obce i odległe. Znany nam świat zmienia się radykalnie w zastraszającym tempie. W zglobalizowanej rzeczywistości charakter i znaczenie sztuki publicznej zmienia się pod wpływem wielu różnych czynników, dość wspomnieć choćby o pandemii koronawirusa COVID-19. Tu zamierzam się jednak skupić na tym, co czyni sztukę publiczną „kontrowersyjną” i dlaczego ma ona tak zasadnicze znaczenie dla całościowego zachowania pamięci kulturowej. Zamierzam również poruszyć kwestię roli instytucji kultury w zakresie ochrony tej pamięci.
Przestrzenie wspólne stają się obszarem poszukiwania nowych zastosowań, znaczeń i interpretacji obiektów historycznych, które się w nich znajdują. Obiekty te stanowią przyczynek do dyskusji między innymi – choć nie tylko – o ciągłym przeżywaniu traum przeszłości, konieczności dopuszczenia do głosu tych, których dotychczas nikt nie wysłuchał, czy uwidacznianiu aktualnych przejawów niesprawiedliwości, ucisku i uprzedzeń. To zdaje się potwierdzać, że sztuka pełni niezwykle ważną funkcję w dokumentowaniu i upamiętnianiu historii. W tych samych miejscach, w których pojawia się sztuka publiczna, odbywają się pokojowe demonstracje i dokonują akty odwetu, co tylko dodatkowo uwypukla przenikający dzisiejszą rzeczywistość konflikt perspektyw i interesów.
Artykuł w całości dostępny jest w wersji drukowanej szesnastego numeru MOCAK Forum.