Wystawa czasowa
25.10.2025 - 15.02.2026
Galeria Re
Aleksander Janicki. Polaków portret własny 2022–2025
Chcieliśmy innego powietrza, innej pamięci – nieobciążonej dymem wypalonych okien i osmalonego żelaza, pamięci bez tłuczonego szkła, które kruszy się pod zimowymi butami.
Serhij Żadan, Arabeski
Po wybuchu pełnoskalowej wojny w Ukrainie tysiące osób znalazły w Polsce swój tymczasowy dom. Ku zaskoczeniu światowych mediów uchodźcy swoje schronienie mieli nie w obozach, a w naszych prywatnych domach i mieszkaniach. To zjawisko i związane z nim relacje i emocje czekają na sportretowanie. Taką próbą jest pilotażowa wystawa Aleksandra Janickiego Polaków portret własny 2022–2025.
Wystawa w MOCAK-u jest rodzajem świadectwa czynu, za którym kryją się ludzie dobrej woli udostępniający potrzebującym to, co najcenniejsze – dom, czyli poczucie bezpieczeństwa, ale także swoją prywatność. Na ekspozycję składają się obiekty zaświadczające o szczególnych relacjach łączących ludzi różnych narodowości. Przekazane w otwartym naborze prowadzonym przez muzeum od 18 lipca do 15 września 2025 roku z archiwów prywatnych zaangażowanych w pomoc osób stanowią bazę ekspozycji. To relacje, materiały archiwalne, działa sztuki i dokumentacja fotograficzna stanowiąca materię tej szczególnej panoramy współczesności w formie palimpsestu.
Ważnymi elementami ekspozycji są dzieła sztuki użyczone przez artystów: wideo Joanny Pawlik – Płynie kaczka po Cisie, nawiązujące do wydarzeń na kijowskim Majdanie, ceramiczne serce autorstwa Katarzyny Morstin-Surzyckiej, prowadzącej zajęcia z ceramiki dla osób uchodźczych w Piwnicy Powszechnej, wideoperformance Black Mirror z Zamku Świrz w Ukrainie Alka Janickiego, prezentowany online na 20. Biennale Sztuki Mediów WRO 2023.
To także dziesiątki zdjęć wernakularnych i profesjonalnych stanowiących bazę mozaiki Piksels. Ważnym elementem są zdjęcia reportażowe wykonane w ogarniętej wojną Ukrainie przez Grzegorza Lityńskiego, Michała Musielaka i Alka Janickiego (z wystawy Photo in Actions / APTEKA Janicki gallery).
Główne tropy
Wystawa ma charakter wielowątkowy: to sarkofag ze zbiorami – symbolami relacji między dwoma nacjami, użyczony przez krakowian, którzy dostali je z wdzięczności od osób uchodźczych. To dziesiątki zdjęć, w formie pikseli dokumentujących setki inicjatyw edukacyjnych, terapeutycznych czy pomocowych. To artystyczne wideo Joanny Pawlik i Alka Janickiego sięgające genezy przemian w Ukrainie. To w końcu instalacja multimedialna i multisensoryczna Selfi.
Selfi – instalacja interaktywna / immersja
Na wystawie motyw portretu potraktowany został w sposób metaforyczny (rozumiany jako portret zjawiska), ale i literalny w instalacji Selfi, gdzie można zrobić sobie zdjęcie – w odbiciu w rozbitym lustrze i w przestrzeni immersyjnej z projekcją dziesiątków danych statystycznych dotyczących obywateli Ukrainy w Polsce.
Motanka – lalka bez twarzy
Nasze odbicie online konfrontowane jest z symboliką motanki – lalki bez twarzy. Zbiór lalek pozyskany od osób prywatnych to ważny element ukraińskiej tradycji. Motanka (od ukraińskiego słowa „motaty” – motać) to tradycyjna słowiańska lalka-talizman. Wykonywana bez użycia igły i nici, stworzona jest wyłącznie poprzez wiązanie kawałków materiałów. Zamiast rysów twarzy ma krzyż, symbol słońca i powodzenia. Wierzono, że dzięki brakowi twarzy lalka-talizman nie zajmuje się spełnianiem własnych życzeń, ale działa na rzecz właściciela . Ma chronić przed złem.
Palimpsest dźwiękowy: muzyka, śpiew i relacje świadków
Dwa pietra budynku Galerii Re dialogują też na poziomie dźwięku – przenikania się różnych wątków. Na parterze to śpiew a capella Lesi ze Lwowa, śpiewającej tradycyjną XVIII-wieczną pieśń ludową, skonfrontowany jest ze strefowym dźwiękiem relacji konkretnej osoby: Agnieszki Tombińskiej (Fundacja Xenia), która od 2022 roku codziennie opisuje swoje refleksje dotyczące Ukrainy i kwestii związanych z konkretną pomocą dla osób uchodźczych.
Na drugim piętrze można usłyszeć solowy śpiew młodej Ukrainki z Kijowa, której głos skonfrontowany jest z syreną alarmu ostrzegającego przed bombardowaniem, przenikający się z relacją Żeni z Odesy, która wspomina exodus i pierwsze dni w Krakowie.
Wirtualna Biała Księga
W celu uhonorowania ludzi, którzy uznali za swą powinność pomoc uchodźcom, okazali im serce i konkretne wsparcie, często przyjmując ich pod swój dach, tworzona jest Wirtualna Biała Księga – lista prezentowana w formie wideo, w kolejności alfabetycznej. Ma się przez cały czas wystawy, do 15 lutego 2026 roku, nieustająco powiększać. „Bo ludzi dobrej woli jest więcej”.
Photo in Action
To ukryte w migotliwej sferze projekcji danych można dojrzeć czarnobiałe fotografie – świadectwa z licznych podróży z pomocą po Ukrainie – dokumentacja bestialstwa wojny autorstwa Lipszyca i Janickiego. Ekspozycja prowadzi do punktu kulminacyjnego instalacji Selfi. Miejsce, w którym można wykonać porter w odbiciu, to koło pokryte sadzą i popiołem. Wychodząc z galerii, widz pozostawia ślady swojej fizycznej obecności. To TROPY.
Podziękowania
Wystawa stworzona jest dzięki zaangażowaniu dziesiątków osób, dla których pomoc osobom uchodźczym po dziś dzień jest ważną aktywnością. Lista nazwisk, w formie Wirtualnej Białej Księgi, nieustająco uzupełniana, jest ważnym elementem ekspozycji – dzieła w procesie.
Na wystawie zgromadzono dziesiątki zdjęć i obiektów, które pochodzą ze zbiorów prywatnych w tym: Stowarzyszenia Sieć Solidarności, środowiska Piwnicy Powszechnej, Teatru im. J. Słowackiego, fundacji Xenia, Fundacji Kioto-Kraków, AYA Found, Kultura Futura ŚWIT. Dziękujemy szczególnie Agnieszce Tombińskiej, Agnieszce Szeląg, Danielowi Adamskiemu, Radosławowi Jasińskiemu, Dariia Malovej, Iryna Manczak, Barbarze Niedźwieckiej, Agnieszce Szyluk i Kazimierzowi Urbańczykowi.
Idea wystawy Polaków portret własny 2022–2025 została zainicjowana koncertem Free Ukraina – Free Improvizator dzięki wsparciu Prezydenta Miasta Krakowa Aleksandra Miszalskiego i Wydziału Kultury Miasta Krakowa. Fragmenty koncertu Formacji HiQ w składzie: Jorgos Skolias – głos, Ayako Kanda (JP) głos, Antoni „Ziut” Gralak trąbka, Frank Parker Jr. (USA) – perkusja, Przemo Borowiecki – perkusja, Michał Dymny – gitara, Andriej Saheva (UA) – skrzypce, elektronika, Marianna Janicka – skrzypce elektryczne, śpiew, Marek Pospieszalski – saksofon, Kuba Sojka – perkusja, Antoni Skolias – perkusje, Franciszek Araszkiewicz – elektronika, czytnik fal mózgowych EEG, intro: artystka: Diana Oganesyan – głos z Kijowa (UA), stanowią warstwę dźwiękową instalacji Selfi. Dopełnieniem palimpsestu dźwiękowego są wspomnienia Agnieszki Tombińskiej, Żeni z Odessy i osób uchodźczych z Ukrainy oraz pieśniarki ze Lwowa Lesi. Szczególne podziękowanie należą się Nasti Karachun (Kultura Futura ŚWIT / AYA FOUNF), współtworzącej materiały do wystawy.
Epilog pierwszego aktu
Legendarną ekspozycję Marka Roztworowskiego Polaków portret własny z roku 1979 kończyło lustro, pełniące funkcję performatywnego otwarcia na refleksję dotyczącą naszej jednostkowej roli w procesach historycznych. Podobny
zabieg stosuje Janicki w instalacji Selfi. Tym razem lustra są rozbite. Kontekst wojny czy tylko chwilowa zmiana nastrojów społecznych moderowana przez polityków? Czy selfi to portret adekwatny? Gdzie jesteśmy dzisiaj?
Współpraca: Aya Found / Program Kultura Futura e-Polis, Kultura Futura Świt, Apteka janicki gallery, Galeria i! / SAV
Więcej informacji na stronie: kulturafutura.pl









