OutlineMocak_mobile_icon
Aplikacja mobilna
Zaplanuj wizytę w muzeum, sprawdź aktualne wydarzenia oraz zwiedzaj wystawy z mobilnym przewodnikiem.
Pobierz Zamknij
Przejdź do głównej treści
Languages
ba3a04fdc5.jpg - 37843
Autor:
Joanna Racewicz
Wydawnictwo:
Purple Book
Język publikacji:
polski
Rok wydania:
2022
Typ okładki:
twarda
Liczba stron:
320 str
Waga:
0,5 kg
Wymiary:
144x205 mm
ISBN:
9788383103044
59,90 zł
Dodaj do koszyka

To nie kraj, to ludzie

Początek marca. Pierwszy tydzień wojny. Zmierzch. Oglądam serwis za serwisem. Nie mogę się oderwać od informacji. Już nie ma łez. Mały chłopczyk nagrany w pociągu powtarza: „Mój tata to bohater, on teraz pomaga żołnierzom w Kijowie walczyć z naszymi wrogami. Ja z mamą wyjeżdżamy”. Serce pęka.

Dzwonek telefonu. Joasia Ziędalska-Komosińska, bliska mi bardzo, cudowna dziewczyna. „Joasiu, potrzebny ktoś, kto pojechałby na granicę. Znasz kogoś? Nie wiem – może dziennikarz, który zobaczy, co się tam dzieje i opisze. Powie o tym światu. Ilona błaga o pomoc. Mówi, że to armagedon”. Ilona Puszek – pedagożka z poradni w Hrubieszowie. Wolontariuszka, koordynatorka pomocy. Hrubieszów… Boże, moje strony. Rodzinny dom przy Zamojskiej.... Myśli pędzą z szybkością światła. Igor… praca… dom… pies… Asia coś jeszcze tłumaczy. Głos dobiega jak zza szyby. „Ja pojadę – słowa mówią się same – jestem stamtąd. Moje miejsce jest przy granicy”. Odkładam słuchawkę. Dzwonię do Ilony. Nie znamy się jeszcze, a gadamy jak koleżanki z liceum.

„Czego potrzeba?” „Wszystkiego. Przyjedź, zobaczysz. Tu jest tłum ludzi, małe dzieci. Malutkie. Trzeba pieluch, jedzenia, leków, środków czystości. I przywieź też jakiegoś psychologa. Nie radzimy sobie. Państwo? Jakie państwo? Tu nikogo nie ma. Tylko ludzie. Opadamy z sił, Joasiu. Nie pamiętam, kiedy spałam. Pomóż”.

Wiem, jacy to ludzie. Znam tych urodzonych przy granicy. Są jak armia pospolitego ruszenia. Jeśli trzeba – nie do zdarcia. Ale wojna – to nawet dla nich zbyt wiele. Ogłaszam zbiórkę na grupie „Kobiety mocy”, to samo na Instagramie, Facebooku, wśród znajomych. Przy recepcji bloku, w którym mieszkam, rośnie góra darów. Muszę mieć większy samochód. Nie zmieszczę wszystkiego. Znajomy podstawia mi dużego SUV-a. Jest pełen po dach. Zawieszenie trochę siada, ale to przecież misja. Damy radę! Jesteśmy stamtąd.

Produkty które mogą Cię zainteresować:
aed73389b5.jpg - 8894

Dzienniki 1945-1950

Agnieszka Osiecka
Prószyński i S-ka
polski
49,00 zł

Dodaj
736798e61b.jpg - 37239

Było piekło, teraz będzie niebo

Irena Morawska
Dowody na istnienie
polski
39,00 zł

Dodaj
dc814cf5a0.jpg - 30624

Ocaleni z XX wieku

Mikołaj Grynberg
Świat Książki
polski
44,90 zł

Dodaj
266ac103e9.jpg - 29676

Respect

David Ritz
Czarne
polski
54,90 zł

Dodaj
172c04b12f.jpg - 32783

1945. Wojna i pokój

Magdalena Grzebałkowska
AGORA
polski
44,99 zł

Dodaj
7b43edecb3.jpg - 17988

Zakonnice odchodzą po cichu

Marta Abramowicz
Krytyka Polityczna
polski
44,90 zł

Dodaj